Kolekcjonerzy, wyciągajcie zaskórniaki. Frank Stephenson, odpowiedzialny za design między innymi Mini, Ferrari, Maserati czy McLarena zabiera głos w sprawie przyszłych klasyków. Domyślasz się, o której auta może chodzić?
Kultowy projektant rozpoczyna wróżenie z kryształowej kuli. Pierwsze wytypowane przez niego modele to sportowe supersamochody – BMW Z4 Coupe oraz nieśmiertelna Honda S2000. Zarówno niemiecki jak i japoński produkt znany jest ze swojej niezawodności, ponadczasowego designu i rosnących w ostatnich latach cen.
Szczególną uwagę warto zwrócić na model S2000. To dla wielu ostatni warty uwagi model azjatyckiego koncernu. Pod maską znajduje się dwulitrowy, wolnossący silnik o zadawalającej mocy 240 koni mechanicznych.
Dalej, Stephenson typuje Alfę Romeo Brera. Choć dla wielu nie jest to auto szczególnie atrakcyjne, to nie można odmówić mu solidnego, stylowego desingu i mocy. Warto wspomnieć, że najmocniejszy silnik montowany w Brerze to trzylitrowy potwór o mocy 260 koni mechanicznych.
Ostatnia propozycja jest dość niecodzienna i nieoczywista. Według projektanta, klasykiem zostanie również Citroen C6. Kartą przetargową nie jest silnik, lecz unikatowa francuska stylistyka.
(Fot. Pixabay)