Pojazdy z końca ubiegłego wieku nadal poruszają się po naszych drogach, a wiele z nich zyskało miano klasyka. Samochody te uchodzą za “niezniszczalne” i wiele egzemplarzy potwierdza to ponad milionowym przebiegiem. Dlaczego tak to wygląda?
Zacznijmy od tego, że nie każdy samochód z lat 90tych jest pancerny i nie każdy jest klasykiem. Do obydwu grup należą auta rzadziej spotykane, z lepszym wyposażeniem i ciekawą historią. Co jednak wpływa na ich trwałość?Chyba najbardziej jest to silnik – jednostki napędowe w latach 90tych były budowane z trwałych komponentów. Inżynierowie uwalniali moc poprzez pojemność silnika, a nie turbiny.
Jednak nie tylko silnik daje podstawę trwałości klasyka. Poszczególne elementy budowy zawieszenia, nadwozia czy środka auta to materiały bardzo wysokiej klasy. To z tego powodu dziś zamienniki do starszych samochodów kosztują bardzo dużo.
Ostatnim wskazaniem na trwałość pojazdów jest myśl inżynierów. Auta produkowało się kiedyś po to, żeby przetrwały lata. Dziś producenci chcą, żeby klienci cały czas wymieniali je na nowe – efekt? Chyba znany nam wszystkim.
(fot. pixabay.com)